Dobry czas na wielkie inwestowanie
Opublikowane: 12.12.2013 / Sekcja: Miasto GospodarkaGliwice realizują ambitny plan inwestycyjny finansowany w części z kredytów, ale są wciąż w bardzo dobrej kondycji ekonomicznej. Tak jak przewidywano, miasto bez problemów powinno poradzić sobie ze spłatą pożyczonych pieniędzy.
Pod koniec ubiegłego miesiąca specjaliści ze światowej agencji Fitch Ratings potwierdzili, że Gliwice są w bardzo dobrej kondycji ekonomiczno-finansowej. Dlatego oceny ratingowe miasta zostały utrzymane na tym samym poziomie. Noty Gliwic to ponownie BBB+ w przypadku międzynarodowego ratingu długoterminowego dla zadłużenia w walucie zagranicznej oraz A+(pol) w przypadku długoterminowego ratingu krajowego. Pierwsza nota oznacza dobrą, a druga wysoką wiarygodność kredytową.
Gliwice mają zapewnione bardzo dobre warunki dla rozwoju gospodarczego, a wpływy do kasy miejskiej są coraz większe. Przez wiele lat miasto praktycznie się nie zadłużało, a liczne inwestycje realizowano głównie ze środków własnych. Kiedy nadszedł światowy kryzys, Gliwice wciąż radziły sobie dobrze i uznano, że to właściwy czas na przyspieszenie. Postanowiono zrealizować ambitny plan inwestycyjny – materiały i usługi budowlane były tańsze niż w czasach gospodarczego boomu, a samorządowe zlecenia mogły pomóc przetrwać m.in. lokalnym przedsiębiorcom.
Dzięki dobrym notom ratingowym Gliwice pozyskały na korzystnych warunkach dwa kredyty w Europejskim Banku Inwestycyjnym na łączną sumę ponad 330 milionów złotych. W ramach pierwszego kredytu miasto otrzymało do dyspozycji 150 milionów złotych, a aktualnie istnieją duże szanse na zwiększenie tej kwoty o kolejne 12 milionów złotych. Pieniądze te są przeznaczane na dofinansowanie wielu różnych inwestycji i przekazywane stopniowo od 2011 roku. Środki te wykorzystano już m.in. na budowę estakady pomiędzy ulicami Portową i Perseusza, modernizację Rynku, wzniesienie basenu w Sośnicy i czterech dużych hal sportowych przy szkołach, budowę mieszkań komunalnych przy ul. Targowej, Staromiejskiej i Kochanowskiego, zakup nowych autobusów oraz stworzenie pawilonu akwarystycznego w Palmiarni. Natomiast pieniądze z drugiego kredytu, w wysokości ponad 180 milionów złotych, są wykorzystywane od tego roku na budowę hali widowiskowo-sportowej Gliwice. W obydwu przypadkach pierwsze raty miasto zacznie płacić dopiero w 2016 roku. Spłata kredytów jest rozłożona na 20 i 15 lat – tak, aby nie obciążać nadmiernie miejskiego budżetu i mieszkańców. Zwłaszcza że ze zrealizowanych za te pieniądze inwestycji korzystać będzie kilka pokoleń gliwiczan.
Pieniędzy w kasie miejskiej nie brakuje i, tak jak przewidywano, Gliwice mogą bezpiecznie płacić raty wraz z odsetkami. Po raz kolejny potwierdzili to specjaliści z Fitch Ratings. Przewidują oni, że zadłużenie będzie umiarkowane według standardów międzynarodowych. Dobre wyniki budżetowe miasta zapewniają bezpieczne wskaźniki zadłużenia, które są obecnie najmocniejsze wśród miast z grupy porównawczej. Perspektywa ratingów jest stabilna.
Więcej informacji na ten temat można znaleźć w tygodniku „Miejski Serwis Informacyjny – Gliwice” nr 50/2013 (dostępnym w wersji elektronicznej pod adresem www.gliwice.eu w dziale „Dla mieszkańców”).